Pamiętacie jedno ze zdjęć, które zamieściłam na FB z pokazu tanecznego? Otóż raz w tygodniu z L’artre Studio mam okazję występować w jednej z włoskich dyskotek. Po długiej przerwie od występów ponownie tańczę choreografię jak również wyładowuję wszystkie emocje podczas tak zwanej animacji tanecznej. Pokazy są dla mnie również okazją do ekstrawaganckich makijaży. Cały wizerunek zależy od tematyki danego wieczoru. Pepila zajmuje się przygotowaniem kostiumów a ja makijażem. To się nazywa podział obowiązków ;P Czasami makijaż jest elegancki innym razem drapieżny. Oczywiście jak zawsze przygotowuję się w ostatniej godzinie światła dziennego i potem mam problem ze zrobieniem dobrych zdjęć by wystarczająco wyraźnie uchwycić makijaż. Przedstawiam wam pierwszą porcję zdjęć z pokazu jak również makijaż, który miałam na sobie:
A na koniec zasłużony relaks 🙂
Niestety na zdjęciach z klubu nie widać dobrze mojego makijażu, dobrze, ze pstryknęłam kilka zdjęć przed wyjściem z domu. Oczywiście Tshirt, brak szminki czyli typowo po roboczemu przed wyjściem na pokaz :
Nieraz wspominałam, że w makijażu scenicznym bardzo ważne jest aby makijaż był widoczny ze sceny, właściwie to chyba logiczne ;P Białą kredką z reguły podkreśla się wodną linię by w ciemnych światłach dyskoteki oczy były wystarczająco wyraźne i duże.
Teraz co tydzień będę starała się dodawać makijaże z pokazów. Już kilka pokazów za mną i makijaże czekają na ich opublikowanie, niestety jak zawsze jakość zdjęć pozostawia wiele do życzenia. Buziaki dla was :*
O jaki fajny, taneczny post. Makijaż super, bo jest wyrazisty, ale nie do przesady.
PolubieniePolubienie
Dziekuje. Ahhh jak sa pokazy jestem w swoim zywiole tanecznym i makijazowym
PolubieniePolubienie
Przepiękny jest ten makijaż! 🙂 Mam nadzieję, że też kiedyś dojdę do takiego etapu z moimi raczkującymi póki co umiejętnościami ;D
PolubieniePolubienie
Wszystko w sowim czasie ja z kolei nie umiem pisac recenzji a tobie dobrze to idzie 🙂
PolubieniePolubienie
ooo jaki mi miło, dzięki 🙂
PolubieniePolubienie